Podchodzę do dyżurki pielęgniarek. Mówię ze żona ma bardzo wysoki puls on się utrzymuje od kilku dni, męczy się , może jakaś konsultacja z kardiologiem . Walczę o ciebie, myślę nie daje rady z systemem , lekarzami . Pojawia się Bożena. Ona przenosi Magdę do izolatki . Ona jest podpowiada , rozmawia . Wchodzę a wy gadacie jak kumpele , żartujesz, uśmiech nie schodzi z twarzy , jak bożenka jest na dyżurze, Jak pojawiam się na oddziale rano i jest anioł wiem że będzie dobrze. Przyjazń zrodziła się w kilkanaście godzin to było cudowne na was patrzeć i odzyskałem nadzieję że są ludzie szlachetni i bezinteresowni , a może to Bóg cię przysłał. Kiedy Magda odeszła ? Jak byłaś , ufała ci do końca . Powiedziała chcę już spać, powiedz Bożence niech mi coś da na spanie już jestem zmęczona... Dałaś i byłaś do końca. Nie umiem wyrazić jak jestem ci wdzięczny za ciebie. Mam dług wobec ciebie i piszę publicznie jak tylko będziesz potrzebowała pomocy to pamiętaj o mnie.
Hej to ja Łukasz,, Proszę sobie wyobrazić fabrykę samochodów, produkującą dziennie 10 aut. Wyprodukowane auta są sprawne, kupowane, klienci są zadowoleni. Pewnego dnia przychodzi szalona dyrekcja i każe produkować 30 aut dziennie. Auta tracą na jakości, psują się. A Pani właśnie jest taką Szaloną Dyrekcją dla swojego organizmu i jak się Pani nie uspokoi to będzie Pani chorować. W życiu trzeba robić to, co się lubi, a jak się nie lubi, to robić szybko i za duże pieniądze,,
poniedziałek, 27 listopada 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ROK
AUTOCHARAKTERYSTYKA Nazywam się Magdalena Krawczyk. Jestem czternastolatką i ...
-
6 jajek twarde 2 kogel mogel 1 kotleciki 3 51,5 kg dożywianie 10 mg / 22:30 -> 10 mg /00:00 produkcja < 10 samochodów H...
-
Budzę się noc tuż po 12 , dobrze że nie jestem sam , czuję się wypoczęty . Laurka jakby coś wyczuła budzi się chwile po mnie , czuje że co...
-
Żyje , wskazałaś drogę ,,Masz żyć, masz nie pić , masz wychować Wojtka , masz ułożyć sobie życie . słyszała to też Alicja... Wspierała nas...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz