środa, 22 listopada 2017

Organizuje się

Kilka godzin , dni zastępuje ciebie . Nie wiem  czy ja zawsze byłem  silny, czy będąc  z tobą  się  tego nauczyłem.  Wszystkich trzymam, rozmawiam , tłumacze.  Zaznaczam że  będzie  tak jak chce albo nie będzie. Jak można połączyć uczucie niewyobrażalnej straty i smutku, z siłą i pewnością jakiej nigdy wcześniej nie doświadczyłem. To zapewne twoja sprawka, gdzieś dodajesz mi sił i stoję wyprostowany. Codzienne rozmowy z Wojtkiem to jest dopiero doświadczenie i wysiłek intelektualny. Odpowiedzi na pytania 3,5 latka wyczerpują ale udzielam ich, przytulam,czasem placzemy. Kilka dni  przed twoją śmiercią ,wiedziałem że  nie wygrasz , zacząłem układać  tą historie w głowie. Pomyślicie że  to straszne, jak on mógł, przecież walczyła dla niego. No tak ale to była reakcja obronna i nie miałem  na nią wpływu.  Myśli płynęły a w nich Magdy już nie było. Niestety dla moich najbliższych jest to wyjątkowy ciężar , nie są przygotowani i pogodzeni . Mama i Tata opiekowali się Wojtekiem z nadzieją że Magda wróci. Więc  wspieram was jak mogę, i będę wdzięczny do końca życia  że  byliście z nami.  Wiem ze kochacie Magdę jak córkę. Niech wszyscy wiedzą że  zachowanie moich rodziców było naturalne i niczym wymuszone, oni porostu tacy są, dobrzy ludzie.  Pytacie mnie czesto jak sobie radzę.  Ja sobie radzę najlepiej jak umiem ,nie sile się na uśmiechy porostu się usmiecham. Czasem odnoszę wrażenie że  żałoba w Polsce wyglądać powinna tak :                   Zaczynam pić, nie pracuje , uberam się  w worek pokutny i biczuje się każdego 3 miesiąca przez najbliższe 10 lat. Tak się nie stanie . Zamierzam żyć i być szczęśliwy , ułożyć życie, znaleź miłość . OSTRZEGAM jeśli ktoś  nie będzie tego akceptował albo nie daj  Boże będzie wywierał wpływ na moje życie, spotka się  z gniewem a mam go dość dużo,więc radzę go niewywołać, potrafię bronić szczęścia mojego i najbliższych

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

ROK

                                                      AUTOCHARAKTERYSTYKA    Nazywam się Magdalena Krawczyk. Jestem czternastolatką i ...