poniedziałek, 11 września 2017

11.09.2017

51 kg

dożywianie

Coś im to dożywianie nie idzie. Schudłam od czwartku 1 kg. A mieli mnie utłuczyć. Pan doktor już się nie upiera na przyszły poniedziałek. Rżną mnie w środę. 13-tego.
I nie wiedzieć czemu akurat dziś, ale przypomniała mi się ta piosenka, a w szczególności słowa:
"13 - nawet w grudniu jest wiosna, 13 - każda droga jest prosta" i Pan Sylwester z gitarą i te lekcje muzyki.
Mógłby to być dodatkowo piątek, ale nic straconego. Pierwsza miesięcznica wypada w piątek. I zamierzam ją świętować wielokrotnie. I nie skończę na  96, jak niektórzy zapowiadają. Choć też jestem niska, złośliwa i terroryzuje ludzi.

A powodów do świętowania jest wiele. Operacja jubileuszowa - dziesiąta.
I stresik powoli się rodzi. I chcialabym, oj jak bardzo bym chciała, żeby mnie otworzyli i stwierdzili - to będzie prosta robota, dziewczyna wyjdzie z tego obronną ręką. I nie chce słyszeć żadnego "ja pierdole".
- Czy przed operacją będę się widziała z anestezjologiem?
- Dopiero na sali operacyjnej.
- A kiedy mam przypomnieć o moich uczuleniach na leki i niskim ciśnieniu?
- No jak Pani będzie na sali operacyjnej.
Ciekawe. Przed, czy po tym jak mi podadzą głupiego jasia?

Dzwoni Mama Honorata.
- No cześć, co tam?
- Yyyyy
- No halo, mamo.
- Odebrałaś. Myślałam, że nie odbierzesz.
.....
- Wczoraj się zastanawialiśmy, czy nie robisz nam psikusa i czy przypadkiem nie będziesz operowana dzisiaj.

Moja główna blogowa recenzentka.
- Genialne są te Twoje twórczości.
- Serio? To piszę dalej.
- Kurwa, czy miałabym Cię oszukiwać, tylko dlatego, że masz nowotwór?
I tu należy się chwila wyjaśnienia.
Czasem masz to szczęście, że spotkasz kogoś, kogo możesz nazwać Przyjacielem. Czasem masz jeszcze większe szczęście, bo spotykasz Tą osobę, jeszcze w szkole podstawowej. A czasem masz niewyobrażalne szczęście, bo Ta osoba jest z Tobą na dobre i na złe. Wasza przyjaźń nie przemija i rozumiecie się bez słów, jak stare dobre małżeństwo. A jeszcze lepiej jeśli i Ty i Przyjaciel macie swoje drugie połowy i nadal nic się między Wami nie zmienia, a dodatkowo zyskujesz kolejne osoby do kochania. I możesz patrzeć, jak Wasze dzieci się razem bawią.
I nigdy nie zapomnę, jak myłaś mi głowę po pierwszej mastektomii, pomiędzy obżeraniem się krokietami Mamy Alicji.
I niewyobrażalnie się cieszę, że NIE wszystko Ci się w życiu udaje moja "najdłuższa" Przyjaciółko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

ROK

                                                      AUTOCHARAKTERYSTYKA    Nazywam się Magdalena Krawczyk. Jestem czternastolatką i ...